Freeride – co to jest? Jak zacząć?
Miłośnicy jazdy górskiej nie mogą narzekać na nudę. Specjalnie dostosowane rowery pozwalają bowiem na prawdziwe szaleństwo związane z doborem rozmaitych tras i stylów jazdy. Doskonałym na to przykładem jest freeride – stosunkowo młoda dyscyplina, która jednak ma coraz więcej zwolenników. Także w Polsce.
Warto nadmienić, że freeride bardzo przypomina downhill – obie dyscypliny polegają bowiem na zjazdach z wysokiego terenu, przy użyciu specjalnie dostosowanych do tego rowerów. Wszystko najczęściej odbywa się na górskich szlakach bądź leśnych wzniesieniach, pełniące funkcję ekstremalnych tras.
Freeride – jak zacząć?
Na wstępie warto podkreślić, że freeride nie jest dyscypliną prostą, z którą poradzi sobie każdy. Polega bowiem na szybkich zjazdach po trudnym terenie, pełnym wystających korzeni, kamieni, uskoków i dziur. Do tego dochodzi zmienne nachylenie trasy.
Wszystko to sprawia, że nie warto od razu „rzucać się” na najtrudniejsze trasy, gdyż mogą one okazać się po prostu zbyt trudne. Na początek należy wybrać się na coś łagodniejsze, z mniejszą ilością przeszkód i nierówności terenu. Pozwoli to przyzwyczaić się do tego stylu jazdy. Oczywiście niezwykle istotny jest także dobór sprzętu. Poza rowerem (o którym będzie mowa w dalszej części tekstu), kupić trzeba obowiązkowo kask i ochraniacze. Dzięki temu poziom bezpieczeństwa znacznie wzrośnie, a ewentualne upadki nie będą miały tak przykrych konsekwencji.
Polecane rowery górskie
Jak jeździć freeride?
Pierwsza zasada, o jakiej należy pamiętać we freeridzie, dotyczy konieczności dokładnej analizy trasy, po której będzie przebiegał zjazd. Co więcej, powinny być weryfikowane każdego roku, gdyż zmienna pogoda może je zmieniać. Oczywiście w sieci znaleźć można wiele wskazówek dotyczących oficjalnych tras, które na bieżąco są przygotowane w taki sposób, aby zapewnić bezpieczną jazdę.
Pamiętać należy także o tym, że prędkość nie zawsze jest najważniejsza. Zjeżdżając w dół i zapominając o hamulcach, łatwo można skończyć na ziemi, dlatego najlepszym rozwiązaniem okażą się zjazdy próbne, wolniejsze, które pozwolą nauczyć się trasy. Dopiero po kilku takich próbach można rozpędzić rower bardziej.
Jaki rower freeride?
Najważniejszy w omawianej dyscyplinie okaże się oczywiście rower. Żeby tak ekstremalna jazda po trudnym terenie okazała się w ogóle możliwa, musi on spełniać kilka istotnych kryteriów.
- Wytrzymała rama – musi wyróżniać się doskonałą wytrzymałością mechaniczną, ale jednocześnie nie może być zbyt ciężka. Z tego też względu niezwykle popularne są rowery z ramami wykonanymi z karbonu – materiał ten spełnia wszystkie najważniejsze kryteria związane z jazdą typu freeride.
- Amortyzatory – przynajmniej dwa, do tego wyróżniające się sporym skokiem. Bez tego nie ma co myśleć o komfortowej jeździe.
- Szerokie opony – zapewnią dobrą przyczepność i zwrotność, a do tego okażą się bardzo wytrzymałe, dzięki czemu poruszanie się po nierównym terenie z wieloma ostrymi elementami nie będzie wiązało się z ryzykiem ich uszkodzenia.
- Przerzutki – warto zaznaczyć, że podczas jazdy typu freeride to grawitacja w największym stopniu napędza rower, dlatego tego typu modele zazwyczaj dysponują przerzutką tylną, a z przodu znajduje się jedna tarcza.
- Kierownica – przeważnie wyróżnia się prostą konstrukcją, dzięki czemu zapewnia stabilny uchwyt i swobodę manewrowania. Podobnie jak rama, jest wykonywana z lekkich, ale mocnych materiałów.
Warto wiedzieć!
Wyposażenie kolarza freeride’owego nie kończy się na rowerze. Należy zakupić pełny kask, gogle rowerowego, rękawiczki, a także zestaw ochraniaczy na klatkę piersiową i plecy, łokcie i kolana.
Rowery dostosowane do tego typu jazdy określane są często mianem „freeride bike”. Należy podzielić je na dwie kategorie. W pierwszej znajdą się modele hardtail, wyróżniające się sztywnymi ramami. Warto podkreślić, że są stosunkowo lekkie, dzięki czemu zapewniają zadowalającą zwrotność. Okażą się więc dobrym wyborem na trasach ciasnych, z licznymi skrętami i przeszkodami. Będą jednak zbyt słabe przy dużych skokach.
W takich warunkach lepiej sprawdzają się rowery full suspension, a więc z pełną amortyzacją. Gwarantuje szybszą i bardziej agresywną jazdę. Ze względu na sporą wytrzymałość mechaniczną, doskonale sprawdzi się na trasach z dużymi przeszkodami. Warto podkreślić, że rowery tego typu są znacznie cięższe od modeli hardtail, są więc kierowane do osób doświadczonych.
Bardzo często freeride jest utożsamiany z downhillem. Są to bardzo podobne dyscypliny, jednak w tej pierwszej chodzi nie tylko o szybką jazdę, ale również o jej styl. Jazda jest bardziej techniczna, toteż rowery MTB do freeride’u wyróżniają się przeważnie mniejszym skokiem zawieszenia, dzięki czemu są bardziej zwrotne.
Na jakie jeszcze dyscypliny poza freeridem i downhillem warto zwrócić uwagę? Wymienić należy przede wszystkim enduro – ten styl jazdy polega na zjazdach, ale i wjazdach po nieprzygotowanej trasie. Do tego dodać można również cross-country, a więc jazdę przełajową po specjalnie przystosowanych trasach, a także trail, w którym polega na pokonywaniu bardzo długich, technicznych tras.
Komentarze (0)